świat jest jednak małą wioską
W szkole mówił do mnie "Kocie". Tak to do mnie przylgnęło, że niektórzy do tej pory w ten sposób się do mnie zwracają. W pewnym momencie zacząłem zastanawiać się ile tego kota w sobie mam.
Bardzo szybko złapaliśmy wspólne tematy i to z nim zaczęła się moja przygoda w wędrowanie. Niezapomniane rajdy po górach z naszą ulubioną Panią Profesor, która nie raz, sprowokowana naszym podstępnym pytaniem o następny wyjazd, potrafiła przegadać całą lekcję porzucając temat zajęć! Aż głupio było wychodzić w pół zdania kiedy jej osobisty asystent - blaszany budzik - oznajmiał dla nas jedno: WOLNOŚĆ i wyjście na przerwę!
Był zawsze aktywny, tak pozostało do dziś, ale o tym zaraz, bo wcześniej jego aktywność albo nadaktywność była zalążkiem większości niewybrednych żartów w szkole i na praktykach.
Po maturze nasze drogi się rozjechały i zostały miłe wspomnienia. Fotografie z wyjazdów i bagaż młodzieńczych doświadczeń. Dobre i to, przynajmniej.
Świat jest jednak małą wioską i ... sami wiecie: "góra z górą ... ale człowiek z człowiekiem..." i tak dalej. Jak w tym przysłowiu, natrafiliśmy na siebie ponownie. Okazuje się, że wciąż mamy zamiłowanie do wędrowania. Może troszeczkę w innych priorytetach, bo ja: architektura-natura, a on: natura-architektura. :)Tak rozkochał się w naszym regionie, że zaraża tym uczuciem innych, obcych, przyjezdnych, nazywajcie ich jak chcecie, podróżników-kolekcjonerów krajobrazów i pozytywnych emocji. Mazurska Włóczęga 4x4, to jego pasja, w której się spełnia. Czyż nie jest tak w życiu, że wcześniej czy później, i tak skręcimy w bliższą sercu drogę?
Poza relacjami z dawnych lat, zawiązała się jeszcze jedna nić: biznesowa. Tak powstały koszulki z nadrukiem Mazurska Włóczęga 4x4 i kto wie, może na tym się nie skończy?
Jeżeli zainteresowała Cię ta historia i chcesz realizować swoje pomysły, napisz do nas na FB. Jeżeli chcesz być na bieżąco z naszymi działaniami, zapisz się na naszą listę mailingową
